Witajcie,
dzisiaj chciałabym pokazać Wam tradycyjny album na zdjęcia 10x15, który spersonalizowałam i trochę zalterowałam. Album w oryginale miał mocno ciemnoniebieskie okładki z nadrukiem. Nie do końca taka kolorystyka pasowała do okazji. Na początku próbowałam brzegi okładek pokolorować farbą akrylową, ale nie chciała się trzymać, nawet po zmatowieniu powierzchni. W dopasowaniu kolorystyki pomogło mi płótno. Wycięłam z niego wąskie paski, którymi okleiłam brzegi okładki. Grzbiet trzymający zdjęcia podważyłam, a po wklejeniu płótna dokleiłam magikiem. Po tych wszystkich przygotowaniach okleiłam całość pięknymi, pastelowymi papierami z kolekcji Primo.
Hello ,
today I'd like to show you a traditional 10x15 photo album, which I personalised and altered a little. Originally album covers were really dark blue which was not proper for the occasion. At first, I tried to paint the cover edges with some actilic paint, but it didn't stick to the surface even after matting it. So I took white canvas and cut it into stripes which I glued to the cover. I bent out the spine, and reglued after applying the canvas. After all the preparations I used a beautiful Primo collection to decorate the album.
Bardzo fajna okładka :)
OdpowiedzUsuńDziękuję ;-D
OdpowiedzUsuń